Debiutancka pozycja Mayi Frost, "Klub Pana G.", to wciągająca historia o przekraczaniu granic seksualnych, o namiętności i mrokach ludzkich fantazji.
Milena to zaniedbana przez męża, zmęczona przez pracę i znudzona życiem kobieta, która nie potrafi wyjść z własnej strefy komfortu. Brak jej wiary w siebie, a otoczenie wcale nie pomaga jej samoocenie, wręcz ją tłamsi. Jest tak do momentu pojawienia się tajemniczego Gabriela, który pomaga kobiecie podnieść się z kolan i zaprasza ją do pewnego klubu - niezwykłego miejsca, składającego się z wielu komnat, a wkroczenie do każdej następnej to bezpośrednia zgoda na przekroczenie następnych barier seksualnych.
Autorka udowadnia, że nie jest grzeczną dziewczynką myślącą o pluszowych misiach. Z kart powieści płynie odwaga, namiętność i sporo zaskakujących zwrotów akcji. Nie stroni ona również od szeroko pojętej erotyki, co może gorszyć niektórych czytelników. Jak daleko może posunąć się człowiek w swoich fantazjach? Jak mroczne pragnienia skrywają nasze dusze? Czy jesteśmy gotowi na wszystko, aby zadowolić nie tylko siebie, ale i drugą osobę? Co, gdyby spełnienie każdego naszego pragnienia było na wyciągnięcie ręki?
O autorce
O samej autorce niewiele wiadomo. Jest to jej powieściowy debiut, ale ma już za sobą wydanie opowiadania w wersji drukowanej. Była autorką jednej z historii w opublikowanym przez wydawnictwo Lipstick Books zbiorze opowiadań erotycznych "Gorąca Gwiazdka".